WITAJCIE LUDZIE!!! PEWNIE MYŚLELŚCIE,ŻE JUŻ NIC NIGDY NIEDODAM A TU SUPRAJS..POWRÓCIŁAM! HAHA

A WIĘC NIE PISZĘ TEGO POSTA Z KOLEJNYMI IMAGINAMI (SMUTEG) TYLKO Z PYTANIEM NO I Z PAROMA INFORMACJAMI. KOLEJNY ROK SZKOLNY WOHO SUPER NIE NO FAJNIE....NO I MAM MAŁO CZASU...A JAK JUŻ MAM TEN CZAS TO NIE CHCĘ MI SIĘ NIC DODAWAĆ.
TO BYŁO PIERWSZE INFO. DRUGIE JEST TAKIE,ŻE NIE MAM ZA BRDZO GIFÓW (A JESTEM TAKIM LENIEM ŻE O JEZU) I NIE CHCĘ MI SIĘ ICH SZUKAĆ I W OGÓLE JAKOŚ WENE STRACIŁAM.
NO I NIE WIEM JUŻ CO ROBIĆ...
ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ,ŻE PEWNIE JAKAŚ JEDNA OSOBA TO ZOBACZY, BO PEWNIE POŁOWA MOICH CZYTELNIKÓW ZAPOMNIAŁA O TYM BLOGU I TE PE ALE PYTANIE JEST NASTĘPUJĄCE:
ZOSTAWIĆ TEGO BLOGA W SPOKOJU I JUŻ NIGDY NIC NIE DODAWAĆ,A WSPOMNIENIA ZSTANĄ?
CZY MOŻE CHCIELIBYŚCE ZOBACZYĆ CO BYM NOWEGO WMYŚLIŁA? JEŻELI KOCHANIUTKA OSOBO TO WIDZISZ TO PROSZĘ ODPOWIEDZ MI NA TO PYTANIE.
KOMPLETNIE NIE WIEM CO MAM ROBIĆ. MOŻE WRÓCĄ MI CHĘCI JAKBYM ZNÓW PROWADZIŁA TEGO BLOGA. NO CÓŻ....TO TYLE MIŚKI.
I STRASZNIE PRZEPRASZAM,ŻE WAS ZAWIODŁAM ORAZ CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ JESZCZE RAZ ZA WASZE OPINIE, WEJŚCIA, JESTEŚCIE CUDOWNI. KOCHAM WAS.  DOBRANOC XX

#44 Imaginy z gifami

Witajcie ponownie :3 jak dobrze,że wolne,będę mogła coś dodawać uffff. Cieszę się,że podoba się pomysł z tym, żeby pisać jeszcze z kimś innym :) No to po 50 właśnie zacznę tak pisać x Jezu tyle wyświetleń,nie wierzę :o jesteście cudowni ^^ <3 kocham was


1. Ty: Lo..
Louis: To nie tak jak myślisz skarbie!

2. Jesteś makijażystką 1D
Harry: Może pójdziesz ze mną na...au

3. Harry: Którą marynarkę założyć na obiad do twoich rodziców?
Ty: Um  może tą?
Harry: Tą? Mhm okej

4. Jest impreza. Wszyscy są ze swoją drugą połówką tylko nie Louis,ponieważ gdzieś wyjechałaś

Dzisiaj sam Louis i Harry. W następnym będzie Liam,Zayn i Niall :) Mam nadzieję,że chociaż krótkie to się spodobają :3

WITAJCIE! JEŻELI MYŚLELIŚCIE,ŻE NIE WRÓCĘ I NIC N IE NAPISZĘ TO SIĘ MYLILIŚCIE! PRZEPRASZAM,ŻE PRZEZ TYLE CZASU NIC NIE DODAŁAM,ALE NO WIECIE NIE MIAŁAM JAK ZA BARDZO. NO TO MAM PARĘ SPRAW. PIERWSZA JEST TAKA,ŻE COFAM TO Z TYM 50 POSTEM BO JAKOŚ NIKT NIE GŁOSUJE ANI NIC :C SAMA WYBIORĘ Z KIM MA BYĆ POST I NAJLEPSZE IMAGINY Z KAŻDEGO DO 50. DRUGA SPRAWA JEST TAKA: CO MYŚLICIE O TYM,ŻEBYM NIE PISAŁA TYLKO O 1D? POMYŚLAŁAM,ŻE MOGŁABYM PISAĆ RÓWNIEŻ Z JB,UNION J,5SOS,MOGŁABYM NAWET COŚ Z MILEY,ALBO SELENĄ :) PROSZĘ KOMENTUJCIE,PISZCIE CO MYŚLICIE.
WLG WY TAK POWAŻNIE? 101TYŚ WEJŚĆ OMG DZIĘKUJĘ WAM! JESTEŚCIE KOCHANI JEJKU :''')
JEDYNA PISZĘ TEGO BLOGA,WIĘC NIE WIEM PO CO NA KOŃCU SIĘ PODPISUJĘ XD OD KOLEJNEGO POSTA Z IMAGINAMI PRZESTAJĘ AHAH
           LOVE XX

43# Imaginy z Gifami

Hejeczkaaa. 28 Styczeń 2013r. Dla innych to zwykła data,dla mnie i moich czytelników czyli Was całkiem ważna bo tego dnia powstał ten oto blog :) Przepraszam,że dzisiaj piszę,ale byłam u babci i nie miałam neta. Nie wierzę,że to już rok. Tak szybko minęło. A tu proszę. I wgl dziękuję Wam,że odwiedzacie tego bloga, czytacie i że się podoba. Kocham Was ahaha :) / Mrs. Horan

1.(Głosowanie)  Ktoś: Wgl jak Harry może się z tobą spotykać? Jesteś przydka,gruba i jakaś głupia.
Ty: *śmiech*
Ktoś: Z czego rżysz?
Ty: Bo będę mogła zobaczyć jak mój chłopak ci wpierdala.
Ktoś: *odwraca się*
Harry:

2. Louis: Dobra do kolejnego teledysku musimy wymyślić znowu jakiś taniec. Jakieś pomysły?
Zayn: Nie.
Harry: Brak.
Liam: *kręci głową*
Niall: Ja mam ! [T.I] mnie tego nauczyła. *pokazuje*

3. Niall: Zayn,kolejne samojebki? Robisz ich 23892392 codziennie. A dzisiaj z tego co wiem już robiłeś.
Zayn: No tak ale nie wyszły dobrze,a przed chwilą [T.I] mnie poprosiła,więc wiesz.

4. *Wracasz do domu. Czeka tam zły Liam*
Liam: Gdzie ty byłaś? Z kim? Zacząłem się martwić! Wiesz która godzina? Mów wszystko!
Ty: Ale Liam..
Liam: Nie ma żadnego ale

Ty: Po pierwsze to niespodzianka,po drugie sama,po trzecie jest 15!
Liam" Mów gdzie byłaś.
Ty: Chciałam ci zrobić niespodziankę i byłam kupić ci kolejnego żółwia..
Liam: A...to nie było sprawy.

5. (Głosowanie)  Ty: No hej Harry. *usiadłaś obok niego na kanapie po powrocie do domu*
Harry: He-hej.
Ty: Kochasz mnie tak?
Harry: No tak.
Ty: Więc chyba nie chcesz,żebym się złościła tak?
Harry: Mhm.
Ty: No ale niestety nie wykonałeś tego o co cię prosiłam *wstałaś i zaczęłaś krzyczeć* PAtrz jaki tu syf! Miałeś posprzątać i rozwieścić pranie! Ugh!! Wgl co ty sobie myślisz?!?!?! Dzisiaj śpisz na kanapie.
Harry: